Uwielbiamy się nosić. Kto nas zna, ten wie :) Nie jestem chustoświrką, bo w całym naszym zyciu mieliśmy na własność tylko kilka chust, ale chustowaliśmy się naprawdę często, korzystając z dobrodziejstw, które z tego płyną.
Tę miłość musiałam zachować na obrazie. Chciałam chociaż raz spróbowac swoich sił w przedstawieniu tak wyjątkowej bliskości. Ale 'na razie' sie nie skończyło :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz