piątek, 21 października 2016

IV Zlot Artystów w Woziwodzie

Połowa września od kilku lat to najlepszy czas w roku.


Wydarzenie, na które wyczekuję z taką radością jak dziecko na święta- i zapewne nie tylko ja. 
Kilka dni, w czasie których ponad 40 osób spotyka się przy biżuteryjnym sprzęcie targanym z warsztatu przez pół Polski i dzieli swoją wiedzą. Gdzie w powietrzu unosi się gwar i śmiech, zapachy domowych ciast, świeżo suszonych grzybów i.. wytrawiacza zmieszanego z oksydą;) Gdzie podziwiać można z bliska tę biżuterię, którą z uznaniem oglądałam na ekranie monitora.
Wszystko w zachwycającym otoczeniu natury tucholskich borów.

Niech przemówią zdjęcia :)












Bardzo dziękuję Kasi i jej rodzicom ze Skarbów Natury za tak doskonałą organizację kolejnego zlotu! Wspaniale było spędzić z Wami te 4 dni i dzięki Wam poznać tyle uzdolnionych osób :)

Wśród biżuteryjnych warsztatów z glinek metali, wire wrappingu, lutowania, wytrawiania, sutaszu, emalii znalazłyśmy także czas na warsztaty ze scrapbookingu, identyfikacji wizualnej z Unikato, domen, HTML i prowadzenia działalności ;) Tworzyłyśmy także kremy dzięki produktom marki Naturalne Piękno


Serdecznie dziękuję za paczkę pełną prezentów!


Dziękuję, Kasia - za przepyszne ogórki w zalewie musztardowej (tajemniczo zniknęły chwile przed zrobieniem zdjęć) i smakowity ajvar, a także prześliczne kolczyki z perłami hodowlanymi w srebrnej oprawie.


Sylveco - za zestaw kosmetyków, który wyjątkowo przypadł mi do gustu. Pachną po prostu nieziemsko!


Galanteria Drewniana - Za urokliwe drewniane plakietki, które dostała każda z uczestniczek.


Unikato- za memo book, w którym rozrysowuję swoje pomysły i projekty.
Mollie Potrafi - za najnowszy numer pełen pomysłów DIY.
Gdańskie Dni Sąsiadów- za Sąsiedzką Książkę Kucharską, która przydaje mi się przy każdej okazji :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

web analytics